Domy produkcyjne i postprodukcyjne 2020
Cena regularna:
Już niebawem

Opis
Odporne na pandemię
SZCZEGÓLNY ROK 2020 NIE BYŁ ZŁY DLA PRODUKCJI I POSTPRODUKCJI.
To piąta już edycja naszego przeglądu studiów produkcyjnych i postprodukcyjnych działających na polskim rynku. I chociaż czasy mamy dość skomplikowane, nasza idea spotkała się ze sporym odzewem środowiska.
Z napływających ankiet i naszych obserwacji przez cały 2020 r. wynika, że produkcja filmowa bardzo szybko przystosowała się do nowych warunków. Na planach filmowych wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa, pojawiły się produkcje zdalne, dużo pracy miała animacja i postprodukcja. Nowe obszary – wydarzenia i konferencje online – stały się ważnym elementem biznesu.
Kolejne zjawisko, o dziwo, niezatrzymane przez pandemię, to ekspansja zagraniczna polskiej branży. Odbywa się ona wielowątkowo, przez produkcje polskie dla klientów zagranicznych i produkcje za granicą dla klientów z Polski. Tym, czego nam brakuje w tej branży, jest większa liczba danych i przejrzystość. Tylko nieliczne studia pochwaliły się danymi finansowymi. Liczba źródeł innych informacji o tym rynku jest niewielka. Podobnie jak w ubiegłym roku nie realizujemy badania satysfakcji klientów studiów, ale myślimy w przyszłości o powrocie do badań, raczej badań trendów i oczekiwań ze strony klientów. Chcielibyśmy w ten sposób wzbogacić zasób dostępnej wiedzy o rynku produkcyjnym.
Na koniec wyraźmy jeszcze nadzieję, że studia produkcyjne, które stają się w branży reklamowej coraz bardziej poważną siłą, będą w stanie zmienić na plus oblicze polskiej kreacji reklamowej.
Bo mamy znakomite studia, świetnych operatorów, reżyserów. Fachowców, którzy mogą stworzyć ciekawe rzeczy, co widać po autorskich projektach filmowych realizowanych przez studia. A jednak kiedy włączymy telewizor czy YT, wciąż jest mnóstwo spotów, po prostu złych i brzydkich. Marketerzy i agencje są tu głównymi winowajcami, ale może studia, które na co dzień realizują liczne projekty artystyczne, fabularne i nieco inaczej patrzą na reklamę, będą w stanie na nich wpłynąć?
Tomasz Wygnański, redaktor naczelny "Media Marketing Polska"
24 strony
Raport w postaci pliku PDF.